Szykuje się nietypowe połączenie twórczych sił. Snoop Dogg i Luc Besson szykują wspólnie film. Będzie to widowisko science-fiction "The Last Man". Besson stanie za kamerą, a Snoop Dogg ma być gwiazdą i producentem projektu. Co wiemy o "The Last Man" Luca Bessona?
Getty Images © Stephane Cardinale - Corbis Szczegóły fabuły "The Last Man" pozostają tajemnicą. Wiadomo jedynie, że będzie to postapokaliptyczna opowieść inspirowana "Planetą Małp". "Variety" donosi, że film może mieć też coś wspólnego z piosenką
Snoop Dogga "Last Man Standing" z 2009 roku.
Scenariusz filmu napisał
Besson, dla którego nie będzie to pierwsze podejście do konwencji science-fiction. Reżyser flirtował z tym gatunkiem w takich filmach jak
"Piąty element" (1997),
"Lucy" (2014) oraz
"Valerian i Miasto Tysiąca Planet" (2017).
Besson i
Snoop Dogg współpracowali już wcześniej. Raper użyczył głosu postaci Maksa w filmie
Bessona "Artur i Minimki" (2006) oraz w jego kontynuacji
"Artur i zemsta Maltazara" (2009).
Za produkcję odpowiedzą studia EuropaCorp i Death Row Pictures.
Zdjęcia mają ruszyć w 2025 roku.
Byłem wielkim fanem muzyki Snoop Dogga od czasu "Who Am I", skomentował
Besson.
Spotkaliśmy się po raz pierwszy 20 lat temu i od zawsze chcieliśmy ze sobą pracować. Po prostu potrzebowaliśmy właściwego projektu, który podekscytuje nas obu. Oto i on, ze Snoopem w roli głównej. Nie mogę się doczekać, aż zaczniemy.
Odkąd zobaczyłem "Leona Zawodowca", chciałem, żeby Luc wyreżyserował dla mnie cały film. Wreszcie pojawiła się okazja, żeby Luc Besson napisał mi scenariusz i reżyserował mnie w swoim filmie, dodał
Snoop Dogg.
Ostatnim filmem
Bessona jest "
DogMan" z
Calebem Landry Jonesem. W przygotowaniu jest ich kolejny wspólny projekt, nowa ekranizacja "Drakuli".
"DogMan" – zwiastun